Najpierw wykorzystaliśmy matę do kodowania. Zapełnialiśmy określone współrzędne, zakrywając je na planszy czerwonymi płytkami.
Potem, wykorzystaliśmy kratownicę, która ma 10 pól w każdym rzędzie. Najpierw rzucaliśmy kostką i zapełnialiśmy tyle pól, ile wskazywała kostka a następnie innym kolorem dopełnialiśmy te liczby do 10.
Na końcu zagraliśmy w dobrze znaną nam grę "Trzy w rzędzie". Na macie ułożone były liczby. Dzieci podzielone na cztery zespoły. Każdy zespół miał 10 kubków w określonym kolorze. Każdy po kolei rzucał kostką. Do liczby wyrzuconej na kostce trzeba było dodać liczbę, która dopełniłaby ją do 10. Czyli np. jeśli wyrzuciliśmy 4, to trzeba było wybrać liczbę 6 i na niej właśnie postawić kubek. Sukces osiągała drużyna, która ułożyła trzy kubki w rzędzie. Oczywiście w tej grze nie ma przegranych bo toczy się ona dalej nawet wtedy gdy wszystkie drużyny zdobędą już "trzy w linii" Wtedy graliśmy tak, że ostatecznie wygrywała drużyna, która jako ostatnia położyła swój kubek na ostatnie puste pole. Emocji było bardzo dużo.
0 komentarze:
Prześlij komentarz